rozwińzwiń

The Idea of You. Na samą myśl o Tobie

Okładka książki The Idea of You. Na samą myśl o Tobie Robinne Lee
Okładka książki The Idea of You. Na samą myśl o Tobie
Robinne Lee Wydawnictwo: Otwarte Ekranizacje: Na samą myśl o Tobie (2024) literatura obyczajowa, romans
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
The Idea of You
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2024-05-06
Data 1. wyd. pol.:
2021-08-11
Data 1. wydania:
2017-06-13
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381354059
Tłumacz:
Agnieszka Walulik
Ekranizacje:
Na samą myśl o Tobie (2024)
Tagi:
boys band różnica wieku zakochanie miłość tęsknota dramat muzyka ekranizacja
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
364 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
736
101

Na półkach:

Zaczęło się od filmu, który wpadł nam w oko i obejrzeliśmy z przyjemnością „The Idea of You”. Okazało się, że to ekranizacja powieści, a dla mnie to zazwyczaj zachęta do przeczytania i porównania. Zacznę od tego, że ekranizacja kilka rzeczy zmienia (zapewne, żeby widz mógł przełknąć najbardziej kontrowersyjne kwestie, między innymi wieku bohaterów).
Solène Marchand opiekuje się grupką dziewczynek, z jej córką włącznie, podczas koncertu uwielbianego przez nastolatki boysbandu. W życiu by nie przypuszczała, że to będzie początek gorącego romansu z jednym z członków grupy. I teraz najważniejsze – różnica wieku, ona prawie czterdziestoletnia rozwódka, on o połowę młodszy i do tego idol jej córki, w którym mała jest zakochana.
I teraz, gdyby powieść skupiała się na łamaniu stereotypów, na opowieści, jak trudna jest taka miłość i zastanawianiu się, czy to w ogóle miłość, czy może tylko zauroczenie i smak zakazanego owocu i nie ukrywajmy – doskonałego seksu. Jak niesprawiedliwe jest to, że kobieta jest zawsze wtedy potępiana, a gdyby to był starszy facet i młodsza dziewczyna… Ale nie. Autorka chyba nie mogła się zdecydować, czy chce napisać powieść obyczajowo-psychologiczną, czy chce napisać powieść erotyczną. I ja nie urywam, że ten seks musiał się pojawić, ale czy tak opowiedziany? Tego nie wiem i wydaje mi się, że nie. Cała warstwa psychologiczna jest za płytka jak na moje potrzeby. Ale plus za opisanie życia boysbandów i całego tego szaleństwa wokół nich.
Czy zachęcam Was do czytania? Zawsze, szczególnie jeśli ktoś poczuł się zaintrygowany. Do filmu też i tym razem nie podpowiem Wam „właściwej” kolejności czytania o oglądania.

Zaczęło się od filmu, który wpadł nam w oko i obejrzeliśmy z przyjemnością „The Idea of You”. Okazało się, że to ekranizacja powieści, a dla mnie to zazwyczaj zachęta do przeczytania i porównania. Zacznę od tego, że ekranizacja kilka rzeczy zmienia (zapewne, żeby widz mógł przełknąć najbardziej kontrowersyjne kwestie, między innymi wieku bohaterów).
Solène Marchand opiekuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
763
96

Na półkach:

A co gdyby tak zakochać się w członku boysbandu? Stracić dla niego głowę?

Solène Marchand to czterdziestolatka (na początku w książce mówi, że ma 39.5 ),mama 12letniej Isabelle, rozwódka, współwłaścicielka galerii sztuki w Los Angeles. Można być rzec kobieta doświadczona przez życie, twardo stąpającą po ziemi. Gdy w zastępstwie swojego eks męża wybiera się z córką i jej koleżankami na koncert zespołu za którym szaleją nastolatki nie wie, że to zmieni jej życie. August Moon to popularny zespół młodych chłopaków, na czele z Hayes'em Campbellem.. Gdy ten poznaje za kulisami Solène pragnie by na jednym spotkaniu się nie kończyło.. i tak zaprasza ją na lunch, który nie kończy się tylko jedzeniem...

Liczyłam na ciekawy romans, opis książki mówi, że kobieta na nowo będzie się uczyła swojej seksualności i zmysłowość natomiast tutaj jest to tak żenujące, nie ma w tym nic zmysłowego, wręcz przeciwnie.
Książka miała potencjał, wątek dużej różnicy wieku, że to partnerka jest starsza, dodatkowo mężczyzna jest znana gwiazdą. Ale nie było to nic co mogło by urzec. Solène jest niedojrzała i infantylna postacią, totalnie bezbarwna i niezdecydowaną. 20 letni Hayes wydaje się być dużo bardziej dojrzały, zdecydowany i faktycznie chcący stworzyć z kobietą coś więcej niż relacje oparta na seksie. Natomiast ona, czerpie korzyści z posiadania młodego kochanka, a gdy pojawiają się trudności rezygnuje z niego, co prawda poświęca się dla córki, ale gdyby kochała chłopaka, znalazła by rozwiązanie by być z nim.

No cóż, dużo szumu przy wznowieniu książki, a także premierze filmu, nie zawsze świadczy o tym, że to dobra pozycja. Ja jestem na nie, być może znajdzie swoich zwolenników, mnie nie ujęła.

A co gdyby tak zakochać się w członku boysbandu? Stracić dla niego głowę?

Solène Marchand to czterdziestolatka (na początku w książce mówi, że ma 39.5 ),mama 12letniej Isabelle, rozwódka, współwłaścicielka galerii sztuki w Los Angeles. Można być rzec kobieta doświadczona przez życie, twardo stąpającą po ziemi. Gdy w zastępstwie swojego eks męża wybiera się z córką i jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
579
181

Na półkach:

Dawno nie czytałam tak dobrej książki romantycznej/harlequina.
Osobiście nie byłabym smutna gdyby mniej było w niej seksu ale jakoś mi to też szczególnie nie przeszkadzało.
W końcu romans, który da się czytać bez zażenowania poziomem tekstu! Chłonęłam każde słowo a nie 'przerzucałam' kartki oby dalej i poznać zakończenie.

Dawno nie czytałam tak dobrej książki romantycznej/harlequina.
Osobiście nie byłabym smutna gdyby mniej było w niej seksu ale jakoś mi to też szczególnie nie przeszkadzało.
W końcu romans, który da się czytać bez zażenowania poziomem tekstu! Chłonęłam każde słowo a nie 'przerzucałam' kartki oby dalej i poznać zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
49
33

Na półkach:

Przeczytałam ją w jeden dzień! Nie mogłam się oderwać i musiałam wiedzieć jak ta historia się skończy. Książka sama w sobie dobra, nie wybitna. Za dużo zbędnych opisów i za dużo wulgarnych scen. Nie mniej jednak historia mnie urzekła bardzo, jednak to zakończenie... Czas na obejrzenie filmu!

Edit. Obejrzałam film i jak dla mnie TOTALNIE NIE! Może jeśli nie czytałabym książki byłby fajny, natomiast z książką to on ma nie wiele wspólnego. Zakończenie inne, cała historia nie przedstawia emocji bohaterów tak jak w książce, zmieniony wiek córki, historia z mężem też inna. No nie jak dla mnie totalnie nie. Brakowało mi tych emocji i głębi między bohaterami, w filmie historia płytka, zwykłe love story. Jeśli film jest tak bardzo różny łącznie z zakończeniem nie powinien w ogóle być podawany jako film na podstawie książki.

Przeczytałam ją w jeden dzień! Nie mogłam się oderwać i musiałam wiedzieć jak ta historia się skończy. Książka sama w sobie dobra, nie wybitna. Za dużo zbędnych opisów i za dużo wulgarnych scen. Nie mniej jednak historia mnie urzekła bardzo, jednak to zakończenie... Czas na obejrzenie filmu!

Edit. Obejrzałam film i jak dla mnie TOTALNIE NIE! Może jeśli nie czytałabym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
45

Na półkach:

Gdyby nie film prawdopodobnie nie wiedziałabym o istnieniu tej książki.
Nie wiem jak wy, ale ja wolę najpierw przeczytać, a później obejrzeć ekranizację danej powieści i tym razem jest podobnie, jednak jestem jeszcze przed seansem.
Różnica wieku to nie jest mój ulubiony wątek w romansach, ale byłam ciekawa jak zostanie to tutaj przedstawione, szczególnie, że to kobieta jest starsza, a to się raczej rzadziej pojawia w książkach + mamy tutaj wątek sławy czyli innymi słowami pogwałcenie prywatności w najwyższej możliwej formie.
Niech was nie zwiedzie ocena 6, ponieważ ta książka zawiodła mnie, ale zawiodła mnie w jakiś taki subtelny sposób, który trochę trudno jest opisać słowami, po przeczytaniu ostatniego zdania westchnęłam i pomyślałam sobie a jednak..to już. Kolejna książka ze zmarnowanym potencjałem, ale zmarnowanym w sposób nie budzący złości, ale żal i to duży. Jednak zacznijmy od początku, wiedziałam, że różnica wieku będzie tutaj stanowiła fundament związku między trzydziestodziewięcioletnią Solène, a dwudziestoletnim Hayes'em, ale mam wrażenie, że nie udało się autorce tego dobrze przedstawić, były momenty kiedy tej różnicy nie było w ogóle czuć, a były takie i to głównie przez myśli głównej bohaterki, że dla mnie to było po prostu niesmaczne. Ba! Dodam nawet, że dla mnie o wiele dojrzalszy był mimo wszystko Hayes, Solène się miotała, jej decyzje, zachowanie były trochę naiwne, sprawiała wrażenie jakby według niej fakt, że jest po rozwodzie i ma nastoletnią córkę już stanowił o tym, że jest kobietą dojrzałą, a jest to najgłupszy wniosek, do którego można dojść. Do tego zaznaczanie tej różnicy prawie na każdej stronie było męczące, pokazanie sławy również miało swoje wady i znów zachowanie Solène, przecież jak ciągle podkreślała miała już swoje lata, więc fakt, że jej sławnemu chłopakowi ktoś zrobił zdjęcie z ukrycia nie powinno być wielkim zaskoczeniem. Podobało mi się nawiązanie do sztuki, zaangażowanie Hayesa w poznanie Solène, wątkami zasługującymi na rozwinięcie były: temat niewidzialności kobiet w średnim wieku, podejście nastolatek do idoli, jak sława wpływa na młodych ludzi i mogłabym tak wymieniać..
Szczerze mówiąc miałam nadzieję na fajny romans z przemyconymi poważnymi tematami, a niestety The Idea of You za bardzo otarło się o erotyk i szczerze mówiąc można było odczuć, że relacja głównych bohaterów opierała się tylko na współżyciu, a przecież nie tak miało być. W pewniej chwili złapałam się na tym, że się nudzę, że tak naprawdę w tej książce nic się nie dzieje..
Daję 6, ale ta ocena 'dobra' nie jest dla tej książki, jest dla mojego wyobrażenia o niej, dla jej potencjału.
Podobno film różni się od książki i mam nadzieję, że tak właśnie jest, a ekranizacja mnie nie zawiedzie.

NA DOLE COŚ CO MOŻE UCHODZIĆ ZA SPOILER, WIĘC JAK KTOŚ JESZCZE NIE CZYTAŁ TO NIECH SOBIE DARUJE PRZEWIJANIE ;-)







Zakończenie jasno pokazało, że Solène po prostu wykorzystała młodego chłopaka, może wydawało jej się, że go kochała, ale moim zdaniem ona miała ewidentnie mommy issues.

Gdyby nie film prawdopodobnie nie wiedziałabym o istnieniu tej książki.
Nie wiem jak wy, ale ja wolę najpierw przeczytać, a później obejrzeć ekranizację danej powieści i tym razem jest podobnie, jednak jestem jeszcze przed seansem.
Różnica wieku to nie jest mój ulubiony wątek w romansach, ale byłam ciekawa jak zostanie to tutaj przedstawione, szczególnie, że to kobieta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
56

Na półkach:

I znowu muszę to napisać - książka lepsza od filmu! Ależ się z tego cieszę :)
Mam zasadę, której nie wiem dlaczego, ale nadal się trzymam - najpierw książka, później film. Była to bardzo dobra decyzja.
Historia ciekawa. Z pewnością inna, od tych, które czytam na co dzień. Czyta się szybko. Fajni bohaterzy. Czuć chemię. Jest miłość.
Jestem niepoprawną romantyczką, a więc szczerze szkoda, że ich historia właśnie tak się kończy. Smuteczek :)
Lecz daję polecajkę!
6/10.

I znowu muszę to napisać - książka lepsza od filmu! Ależ się z tego cieszę :)
Mam zasadę, której nie wiem dlaczego, ale nadal się trzymam - najpierw książka, później film. Była to bardzo dobra decyzja.
Historia ciekawa. Z pewnością inna, od tych, które czytam na co dzień. Czyta się szybko. Fajni bohaterzy. Czuć chemię. Jest miłość.
Jestem niepoprawną romantyczką, a więc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
685
545

Na półkach:

Książka, niestety, wypada słabiej niż film. Albo inaczej – ekranizacja stara się naprawić problemy papierowego pierwowzoru.
Moim zdaniem niepotrzebnie zrobiono z tego erotyk: można było trzymać się kwestii różnicy wieku, dylematów, na ile jest to prawdziwa miłość, a na ile mommy issue lub chęć podbudowania swojego ego (a są tam wzmianki o niewidzialności kobiet po czterdziestce, można było ten temat pociągnąć). No ale nie, robimy erotyk, przez poboczne rozmyślania bohaterów robią z nich tylko irytujące postaci.
Zrobiłam porównanie książki z filmem, analizę tego tytułu jako fanfiction o Harrym Stylesie i One Direction, no i trochę rozmyślań o związkach z dużą różnicą wieku:

Książka, niestety, wypada słabiej niż film. Albo inaczej – ekranizacja stara się naprawić problemy papierowego pierwowzoru.
Moim zdaniem niepotrzebnie zrobiono z tego erotyk: można było trzymać się kwestii różnicy wieku, dylematów, na ile jest to prawdziwa miłość, a na ile mommy issue lub chęć podbudowania swojego ego (a są tam wzmianki o niewidzialności kobiet po...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
718
364

Na półkach:

Łatwa,lekka i przyjemna.

Łatwa,lekka i przyjemna.

Pokaż mimo to

avatar
1665
1460

Na półkach: ,

"Na samą myśl o Tobie" to historia romansu czterdziestoletniej kobiety z dwudziestoletnim chłopakiem, który jest gwiazdą muzyki pop. To, co podobało mi się w tej powieści to fakt, jak autorka pokazała rodzące się uczucie, pomimo wielu przeciwności. Wzajemne przyciąganie najpierw tylko fizyczne, zostaje powoli zastąpione potrzebą bycia ze sobą, rozmów, dalekich podróży, by choć na chwilę być ze sobą. Solène i Hayes praktycznie każdego dnia musieli walczyć o swoje uczucie, nie tylko z milionowym tłumem fanek, ale także z obiekcjami najbliższych. Czy książka kończy happy endem? Musicie przeczytać sami.
Nie mogę uznać tej książki za powieść, która wybija się ponad innymi, ale odnalazłam w niej swego rodzaju ciekawość i chęć poznania tej historii do końca. Nie zawiodłam się.

"Na samą myśl o Tobie" to historia romansu czterdziestoletniej kobiety z dwudziestoletnim chłopakiem, który jest gwiazdą muzyki pop. To, co podobało mi się w tej powieści to fakt, jak autorka pokazała rodzące się uczucie, pomimo wielu przeciwności. Wzajemne przyciąganie najpierw tylko fizyczne, zostaje powoli zastąpione potrzebą bycia ze sobą, rozmów, dalekich podróży, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
133

Na półkach: ,

Cóż to była za lektura.
Jestem tą książką oczarowana.
Autorka poruszyła tu bardzo ważny temat jakim jest różnica wieku.
Pewnie myślicie sobie teraz "ooo różnica wieku, też mi coś, już nie jedną książkę z takim wątkiem czytałem/ czytałam" i tak, ja również, ale wyjątkowość tej książki polega na tym, że w tej historii to kobieta jest starsza.
Główna bohaterka 39-letnia Solène ma romans z 20-letnim chłopakiem z bardzo popularnego boysbandu.
.
Trzeba przyznać, że autorka idealnie pokazała jakie podejście ma społeczeństwo do kobiety, która jest starsza od mężczyzny.
Główna bohaterka byłam krytykowana, zastraszana, wyśmiewana, natomiast kiedy to mężczyzna wiąże się z dużo młodszą od siebie partnerką wtedy dla innych wszystko jest w jak najlepszym porządku.
.
Książka jest bardzo wartościowa. Dokładnie pokazuje z czym musi zmagać się kobieta, która pokochała młodszego mężczyznę.
.
Nie wspomniałam nic o głównym bohaterze, który jest hmmm cudowny.
Na końcu książki umieszczony został fragment mówiący, że my czytelniczki tak jak Solène zatracimy się w Hayesie oraz, że każda z nas powinna poznać tę historię by dać się jej ponieść i spędzić wieczór z głównym bohaterem i to jest szczera prawda.
W Hayesie idzie się zakochać.
Książkę czyta się z szaleńczo bijącym sercem.
Polecam.

Cóż to była za lektura.
Jestem tą książką oczarowana.
Autorka poruszyła tu bardzo ważny temat jakim jest różnica wieku.
Pewnie myślicie sobie teraz "ooo różnica wieku, też mi coś, już nie jedną książkę z takim wątkiem czytałem/ czytałam" i tak, ja również, ale wyjątkowość tej książki polega na tym, że w tej historii to kobieta jest starsza.
Główna bohaterka 39-letnia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    522
  • Przeczytane
    407
  • Posiadam
    47
  • 2021
    18
  • Teraz czytam
    17
  • Ulubione
    15
  • 2024
    15
  • 2022
    10
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2023
    4

Cytaty

Więcej
Robinne Lee Na samą myśl o Tobie Zobacz więcej
Robinne Lee Na samą myśl o Tobie Zobacz więcej
Robinne Lee Na samą myśl o Tobie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także